Krytykiem literackim jestem w tym samym stopniu, co baletnicą, czyli w ŻADNYM. Opisy tu zamieszczone powstały i powstają na bazie moich subiektywnych odczuć. A co czuję i myślę przeczytacie dalej. Nie znajdziecie tu opisów klasyki literatury, raczej opinie z zakresu beletrystyki. Najwięcej tu romantycznych kryminałów z życia wziętych przyprawionych fantastyką :)
poniedziałek, 3 marca 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O, aż trzy tomy Cukierni pod Amorem, Problem z planem będzie wtedy, gdy pierwsza część nie przypadnie Ci do gustu :-D
OdpowiedzUsuńrzeczywiście wtedy może być problem, na szczęście każde plany mogą ulec mniejszej lub większej modyfikacji :)
OdpowiedzUsuń