Strona główna

piątek, 22 sierpnia 2014

"FIRMA" John Grisham

John Grisham
"Firma"
ilość stron: 528
Wydawnictwo: "Albatros"

Młody, zdolny prawnik - Mitchel McDeere został właśnie zatrudniony w prestiżowej kancelarii prawniczej zajmującej się przede wszystkim obsługą zamożnych klientów. Chłopak jest zachwycony. Przeprowadził się z żoną Abby do wspaniałego domu, na zakup którego pożyczył pieniądze z firmy, dostał służbowe auto, a pensja i pakiet socjalny firmy są nad wymiar korzystne. Motto firmy zdecydowanie brzmi: "szczęśliwy prawnik to wydajny prawnik".
Wszystko wydaje się układać, a młodzi małżonkowie nie posiadają się z radości gdy nagle.. czar pryska. Od tej pory zaczyna się niebezpieczna gra, w której na szali jest życie nie tylko Mitchela ale również jego najbliższych.

Moja opinia:
Wspaniały thriller prawniczy. Trzymający w napięciu do ostatniej strony. Nie sposób odłożyć książki na półkę. Czyta się bardzo szybko gdyż ciekawość dalszych losów bohaterów aż pali. Kreacja głównego bohatera dopracowana co do najmniejszego szczegółu, ułatwia wyobrażenie sobie całej akcji.
Bardzo polubiłam Mitchela przede wszystkim za jego spryt, przewidywanie przyszłości kilka kroków w przód, mądrość (nie tylko tę z zakresu prawa). Ciekawostką wydaje się to, że mimo tego iż książka jest stricte o prawnikach, prawie podatkowym itp. to nie jesteśmy wrzuceni w sam środek prawniczych fachowych nazw i takiego powiedzmy sobie wprost "prawniczego bełkotu". Wszystko jest wyjaśnione bardzo przystępnym językiem. Za to należy się autorowi duży plus!
Książka jak dla mnie za krótka bo te 528 stron tylko rozbudza nasz apetyt na dalsze losy bohaterów, ale każda powieść musi mieć swój koniec.
Tak się zaczęłam zastanawiać czy już kiedyś miałam okazję zapoznać się z twórczością Pana Grishama i wychodzi mi, że nie... Na pewno to nadrobię gdyż spodobał mi się gatunek "thriller prawniczy".
Na podstawie książki nakręcono serial, który na pewno obejrzę.

moja ocena:
5/6

2 komentarze:

  1. Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dobry wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz przesyłam promienny uśmiech