Strona główna

poniedziałek, 13 lipca 2015

WEEKEND

Weekendy kochamy za to, że możemy się nareszcie wyspać, mamy czas dla siebie, dla bliskich i dla mieszkania (myślę, że każda gospodyni domowa przyzna mi rację). Ten weekend był idealny. Bardzo lubię aktywność fizyczną połączoną oczywiście z leniuchowaniem na świeżym powietrzu, a jak dodamy do tego smakołyki, bliskich i książkę - połączenie idealne :)

Aktywny piątek wiązał się z jazdą na motorze (po raz pierwszy w życiu) oczywiście nie ja kierowałam.






























 Moja siostra (też nie kierowca) :)
 
 To już sobota - witamy!


Cały weekend pogoda nas rozpieszczała :)

Prezent od męża na pierwsze oficjalne mycie autka :) (prawda, że romantycznie? :) )

 Taka altanka :) Zrobiona własnoręcznie przez teścia :)



Smakołyki (przede wszystkim ten portfel:))


Kiełbaski były przepyszne 


Zasłużony masaż :)

 Najlepsze czereśnie - mniam :)





Pianki miały być na ognisko ale nie dotrwały - zostały zjedzone :)












 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz przesyłam promienny uśmiech