zdjęcie pochodzi z tej strony
Joanna Chmielewska
"Rzeź bezkręgowców"
Wydawnictwo: "KOBRA Media"
ilość stron: 328
Powieść pierwszej i jedynej mistrzyni polskiego kryminału, tak jak jej każda książka jest niesamowita. Zaraża humorem, akcja momentami jest nawet zbyt wartka - można się pogubić.
Tym razem z tego świata schodzi postać szczególnie nielubiana przez Panią Joannę i oczywiście to ona jest podejrzana, bo za jego życia nie kryła się z niechęcią do nijakiego Wejchenmanna...
cytat:
"- Ostrowski z tej strony, pani Joanno, z zamordowaniem Wejchenmanna nie
ma pani chyba nic wspólnego...? Może zbyt szczerze się pani wypowiadała,
bo jakoś wszystkim się pani na myśl nasuwa...
Tadzio: - Pani Joanno, co
jest? Słyszała pani o tym? Agnieszka mnie podpuszcza, żeby panią
zapytać, to chyba nie pani rąbnęła tego Wejchenmanna...? Nic nie wiemy,
ale sensacja wszędzie!
Paweł: - Joanna? Cześć! Zdaje się, ze twoja
ulubiona postać z tego świata zeszła? Gdyby ci było potrzebne jakieś
alibi, to my chętnie...
Nie czułam się zaskoczona, z góry wiedziałam, że
będę pierwszą podejrzaną. Może i rzeczywiście nie należało do tego
stopnia kłapać gębą publicznie...? Z drugiej strony nie szkodzi, jeśli
na mnie padnie, prawdziwemu sprawcy ujdzie na sucho i niech w zdrowiu
kwitnie! Może rozpęd weźmie i na tym jednym szlachetnym czynie nie
poprzestanie...? Tak mi się jakoś pomyślało w złą godzinę..."
i jeszcze jeden:
Zawahał się nagle i zaczął patrzeć na mnie jakby z nowym zainteresowaniem. Że nie moja uroda nagle mu się w oczy rzuciła, to pewne, pomijając już wiek, wyleciałam z domu nie spojrzawszy w lustro, w tym, co miałam na sobie, w domowej flanelowej kiecce, zadrukowanej wzorami reklamowymi rozmaitych alkoholi, z lśniącym nosem bez pudru, z mizernym kołtunkiem na głowie i właśnie w tej chwili stwierdziłam, że w rannych kapciach. Istne arcydzieło na konkurs piękności i pokaz mody. (...)
Na myśl, że zainteresowanie wobec tego musiał wzbudzić mój intelekt, doznałam silnego drgnięcia pociechy. (...)"
Moja opinia:
Książkę czyta się naprawdę szybko i przyjemnie.Napisana bardzo łatwym i prostym językiem. Dialogi po brzegi wypełnione humorem ubarwiają całą akcję. Idealna na każdą porę. Co tu dużo pisać? Polecam każdemu!
moja ocena:
5/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz przesyłam promienny uśmiech