Strona główna

wtorek, 25 lutego 2014

"PO KRES CZASU" Danielle Steel

zdjęcie pochodzi z tej strony

Danielle Steel
"Po kres czasu"
Wydawnictwo Między Słowami
ilość stron: 397



Nareszcie Danielle Steel KRÓLOWA romansów, którą uwielbiam, kocham a książki jej połykam w całości. To, co, że romanse, romansidła jak niektórzy je nazwą czy „czytadła”... nie rusza mnie to, nie wstydzę się mojej słabości do tego typu literatury. A miłość moja do jej książek będzie trwać... po kres czasu.


Jedna książka - dwie historie, które dzielą 4 dekady.

Pierwsza historia rozgrywa się w latach 70-tych XX wieku. Bill zakochał się w Jenny od pierwszego wejrzenia. Dla Jenny do czasu, kiedy nie spotkała Billa to praca była całym jej życiem.
Po latach małżeństwa Jenny stoi przed wyborem między karierą a rodziną. Sam wybór nie jest trudny, ale jego konsekwencje mogą być znamienne.

Druga historia rozgrywa się 40 lat później. Robert jest wydawcą i aby uratować swoje wydawnictwo przed bankructwem szuka powieści na miarę bestsellera. Wpada mu w ręce powieść napisana przez Lillbet. Mężczyzna poprzez książkę zakochuje się w tajemniczej dziewczynie i postanawia się z nią spotkać, nie będzie to jednak takie łatwe.

Moja opinia:

Książkę czyta się jednym tchem. Tak jak każda powieść tej autorki niesie ze sobą głębszy przekaz. Piękna i wzruszająca historia, taka, o której szybko się nie zapomina.
Zastrzeżenia jakie miałabym to fakt, że po pierwszej połowie książki wiemy (a przynajmniej przewidujemy) co będzie w drugiej części i jak się ona skończy.
Pierwsza historia momentami mnie troszkę nużyła, brak akcji tylko to potęgowało.
Natomiast druga część książki i historia w niej opowiedziana - fenomenalna!

cytaty:

„Miłość to spadająca gwiazda, która ląduje w naszym sercu i zostaje tam po wsze czasy.”

„Jestem głęboko przekonany, że jeżeli ludzie naprawdę się kochają odnajdą się również w innym życiu.„

moja ocena:
5,5/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz przesyłam promienny uśmiech