Strona główna

środa, 1 kwietnia 2015

"UWIKŁANIE" Zygmunt Miłoszewski

Zygmunt Miłoszewski
"Uwikłanie"
Wydawnictwo: W.A.B
ilość stron: 244

"Uwikłanie" jest to pierwszy tom rewelacyjnej (jak się okazuję) trylogii kryminalnej z Teodorem Szackim w roli głównej.

W klasztorze w centrum Warszawy odbywają się dwudniowe warsztaty terapeutyczne. Oprócz terapeuty uczestniczą w nich 4 osoby, po pierwszym wieczorze jeden z uczestników zostaje znaleziony martwy. Wniosek? Morderstwo - rożen wystający z oka ofiary zdaje się potwierdzać tę tezę.
Teodor Szacki rozpoczynając to śledztwo uwikła się w sprawę o pilnie strzeżonych tajemnicach, których pilnują bezwzględni ludzie.

Moja opinia:

Nareszcie przeczytałam pierwszą część. Nie wiem czy możliwe jest to aby była ona jeszcze lepsza od trzeciej? Ja jestem bardzo usatysfakcjonowana. Jedyne zastrzeżenie mogę mieć jedynie do siebie - dziwnie się czyta pierwszy tom zaraz po trzecim. Fabuła jest niesamowicie wciągająca. Tym razem niesamowicie skomplikowana intryga ma bardzo zaskakujące rozwiązanie. Autor w bardzo sprytny sposób "zahacza" o historię, nawiązuje bowiem do działalności SB w czasach PRL-u.
Mimo poważnego tematu - (morderstwo zawsze takim jest) książkę czyta się lekko, szybko i przyjemnie. Takie pozycje lubię najbardziej i czekam na więcej. Jeszcze w kolejce czeka "Ziarno prawdy".

cytaty:

"Znajomość ludzkiej psychiki to w rękach mordercy najpotężniejsza broń"

"- Zastanawiam się, jak to możliwe, że dzieci mogą być tak niepodobne do swoich rodziców.
- Może dlatego, że najpierw są sobą, a dopiero potem czyimiś dziećmi?"


"…skłamał gładko. Sam cierpiał na typowe zboczenie prokuratora, miał wrażenie że każdy kłamie, i starał się rozpoznać, w którym momencie. Ale wiedział też, że normalni ludzie, dopóki im się nie powie wprost, że są okłamywani, albo dopóki się nie palnie horrendalnie niewiarygodnej bzdury, biorą wszystko za dobrą monetę."


moja ocena:
6/6

na mojej lodówce już święta :)







2 komentarze:

  1. To rzeczywiście dziwna technika, czytać część pierwszą po trzeciej ;) ale najważniejsze Olu, że było emocjonująco i że osiągnęłaś pełną satysfakcję :) Ja, tak jak już wspominałam, zaplanowałam całą trylogię na kwiecień, z tym, że cześć 2 i 3 muszę dopiero nabyć :) ale najważniejsze, że pierwsza stoi już na półce :) Pozdrawiam cieplutko :) Wesołych i rodzinnych Świąt! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agunia no widzisz u mnie nigdy nic nie jest oczywiste :) Wesołych świąt dla Ciebie i Twojej rodziny również ;) smaczneg nie tylko jajeczka :)

      Usuń

Za każdy komentarz przesyłam promienny uśmiech