Strona główna

wtorek, 28 kwietnia 2015

"ZIARNO PRAWDY" Zygmunt Miłoszewski

Zygmunt Miłoszewski
"Ziarno prawdy"
Grupa Wydawnicza "Foksal"
ilość stron: 452


Prokurator Teodor Szacki po rozstaniu z żona opuszcza Warszawę i przenosi się do malowniczego Sandomierza.
Szacki prowadzi śledztwo w sprawie brutalnego morderstwa, którego ofiara jest ceniona i lubiana działaczka społeczna. Wszystkie znaki pozostawione na miejscu przestępstwa wskazują na mord rytualny. Na jaw wychodzą tajemnice, które miały zostać głęboko pod ziemią a obiektywny prokurator zostaje wciągnięty w niebezpieczną grę z upiorami przeszłości miasteczka.

Moja opinia:

Rewelacja, jak każda z dotychczas przeczytanych przeze mnie pozycji Pana Miłoszewskiego.
Był kiedyś w internecie (chyba w tamtym roku) taki walentynkowy konkurs, trzeba było napisać z jakim bohaterem umówiłabyś się na randkę i dlaczego. No gdybym Pana prokuratora poznała w tamtym roku to na pewno wybrałabym właśnie jego. Jestem oczarowana postacią Szackiego, jego bezczelnością, poczuciem humoru, intelektem...
Muszę przyznać, że twórczość Pana Miłoszewskiego skłoniła mnie do szerszego zapoznania się z twórczością naszych polskich pisarzy. "Cudze chwalicie, swego nie znacie" i tu pojawia się prawdziwość tego powiedzenia, ale to się zmieni bo autor dał wspaniały przykład na to, że polskie kryminały mają szanse powtórzyć sukces chociażby tych skandynawskich.
Książka od pierwszych chwil trzyma w napięciu, więc dobrze radzę - nie zaczynajcie jeśli nie macie kilku godzin wolnych bo szkoda odkładać na bok tak wspaniały kryminał.

moja ocena:
6/6

cytaty:

"Było piękne, było najpiękniejsze w Polsce, było włoskie, toskańskie, europejskie, niepolskie, było miastem, w którym chciało się zakochać od pierwszego wejrzenia, zamieszkać i nigdy nie wyjeżdżać". (o Sandomierzu)




"Żeby chociaż był młodszy o te dziesięć lat. Po drugiej stronie ogródka migdaliła się taka właśnie para. Oboje wyglądali dość młodo, ale musieli być w okolicach trzydziestki,
w pierwszej chwili pomyślał, moje pokolenie, ale szybko się poprawił. To nie jest już twoje pokolenie, prokuratorze, ty znasz na pamięć wszystkie kawałki Kaczmarskiego, a dla nich muzyka zaczyna się od Kurta Cobaina. Ty byłeś dorosły, kiedy Wyborcza wydała pierwszy numer, dla nich to był jakiś tam świstek, przyniesiony do domu przez rodziców. Niewiele jest na świecie pokoleń, gdzie różnica marnych dziesięciu lat znaczy tyle, co w tym przypadku."

"Duchy na pewno nie przychodzą o północy. O północy trwają jeszcze wieczorne filmy w telewizji, nastolatkowie myślą intensywnie o swoich nauczycielkach, kochankowie zbierają siły przed następnym razem, stare małżeństwa odbywają poważne rozmowy o tym, co się dzieje z naszymi pieniędzmi, dobre żony wyciągają ciasto z piekarnika, a źli mężowie budzą dzieci, próbując po pijaku otworzyć drzwi do mieszkania. Zbyt wiele jest o północy życia, aby duchy zmarłych mogły zrobić należyte wrażenie. Co innego przed świtem, kiedy przysypiają nawet pracownicy stacji benzynowych, a brudne światło zaczyna wydobywać z mroku byty i przedmioty, których istnienia nie podejrzewaliśmy."


Muszę się pochwalić! 
21 kwietnia przybył nowy kierowca :)






4 komentarze:

  1. Ja nadal nie rozpoczęłam swojej przygody z Miłoszewskim, ale mam nadzieję, że początkiem maja uda mi się w końcu sięgnąć po jego trylogię... taki jest plan ;) Cieszę się, że Tobie "Ziarno prawdy" podobało się tak bardzo, mam nadzieję, że i mnie spodoba się równie mocno :) Gratuluję zdanego egzaminu, sama jestem kierowcą już od wielu lat :) Nie wyobrażam sobie życia bez samodzielnej możliwości przemieszczania się :) Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aga! Jestem z siebie taaaaakkkaaaa dumna :) Już nie mogę się doczekać kiedy wsiądę do swojego autka ;) pozdrawiam

      Usuń
  2. Gratuluję zdania prawa jazdy! :D
    Miłoszewski, Miłoszewski... jedni go kochają, a kiedy i ja chcę pokochać, to znajdują się osoby, które go odradzają. Recenzja świetna i bardzo zachęcająca! To powoli zaczyna być grzech, że jeszcze nic z Miłoszewskiego nie przeczytałam...
    Pozdrawiam i raz jeszcze gratuluję!

    porozmawiajmy-o-ksiazkach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo ;) mnie osobiście Miłoszewski bardzo przypadł do gustu i już nabyłam kolejne jego pozycje. Sama się jednak musisz przekonać czy będzie Ci odpowiadał jego styl. Zachęcam gorąco do sięgnięcia po jego książki! Pozdrawiam serdecznie ;)

      Usuń

Za każdy komentarz przesyłam promienny uśmiech